Nowe postępowanie w sprawach własności intelektualnej – szansa dla małych firm

Od lipca 2020 r. obowiązują nowe przepisy regulujące postępowanie w sprawach własności intelektualnej. Jak pokazuje praktyka, nowe instytucje działają całkiem sprawnie. Dzięki ułatwieniom dowodowym umożliwiającym żądanie od naruszającego, wydania dowodów potwierdzających naruszenie praw własności intelektualnej oraz skalę naruszeń, znacznie prościej niż kiedyś wykazać swoje racje przed sądem. Również powstałe wskutek nowelizacji sądy własności intelektualnej działają całkiem sprawnie, szybko wydając rozstrzygnięcia.
Pozytywne efekty nowych przepisów

Na temat szczegółów nowelizacji przepisów dotyczących postępowania w sprawach własności intelektualnej pisaliśmy w publikacji (link). Skuteczność tych przepisów uwarunkowana była wieloma zmiennymi. O ich powodzeniu miało zadecydować m.in. zainteresowanie poszkodowanych sądowym dochodzeniem roszczeń z tytułu naruszenia przysługujących im praw własności intelektualnej (praw autorskich, praw do znaków towarowych, wzorów przemysłowych etc.). Nie bez znaczenia był również fakt, czy do nowo powstałych wydziałów pięciu sądów własności intelektualnej rzeczywiście zostanie skierowana wykwalifikowana kadra sędziowska znająca specyfikę sporów intelektualnych. Po blisko pół roku funkcjonowania nowych rozwiązań mamy pierwsze wnioski. Jak pokazują dwa głośne w ostatnim czasie spory sądowe, okazuje się, że wbrew przewidywaniom niektórych sceptyków, nowe instytucje działają na razie całkiem sprawnie.

„Ekspresowe” postępowania zabezpieczające

Jak się okazuje nowe sądy własności intelektualnej stosunkowo szybko reagują na wnioski o udzielenie zabezpieczenia w sprawach własności intelektualnej. Dla poszkodowanych przedsiębiorców jest to niezwykle istotne. Pozwala im bowiem zablokować nielegalne działania naruszyciela, zwykle będącego jego konkurentem, już na wczesnym etapie sporu. Tak było m.in. w sporze pomiędzy firmą MayLily a SMYKiem oraz w sporze Dr. Oetker Polska vs FoodCare.

Firma MayLily zajmująca się sprzedażą produktów dla dzieci i niemowląt, w swojej ofercie posiada bambusowy kocyk Light ze wzorem pn. „Fiszki”. Okazało się, że niemal identyczny wzór można spotkać na kocykach dziecięcych oferowanych w sieci SMYK. Po próbie bezskutecznego załatwienia sprawy na drodze polubownej, MayLily zwróciła się do Sądu Okręgowego w Warszawie o zabezpieczenie przyszłego powództwa, poprzez nakazanie firmie Smyk zaprzestania dystrybucji spornego produktu na czas trwania sporu. Prawnicy reprezentujący MayLily złożyli wniosek o zabezpieczenie w grudniu 2020 r., a już 11 stycznia 2021 r. sąd wydał postanowienie o zabezpieczeniu (sygn. akt XXII GWo 92/20).

Z kolei firma Dr. Oetker Polska wniosła do Sądu Okręgowego w Katowicach wniosek o zabezpieczenie roszczeń przeciwko spółce FoodCare. Wniosek ten dotyczył opakowania świątecznych pierników, które łudząco przypominało znane pierniki marki Gellwe należącej do Dr. Oetker. W postanowieniu Sąd Okręgowy w Katowicach, XXIV Wydział Własności Intelektualnej zakazał FoodCare sprzedaży produktów, pod groźbą kary w wysokości 10 tysięcy złotych za każde naruszenie (sygn.. akt XXIV GWo 22/20).

Co po zabezpieczeniu?

Zabezpieczenie jest dopiero pierwszym etapem w dochodzeniu ochrony praw własności intelektualnej przed sądem. Szybkość jego uzyskania zapewnia realną ochronę niezwykle szybko. W przeciwnym wypadku naruszyciel czerpałby nieuzasadnione korzyści z pasożytnictwa intelektualnego przez cały czas procesu. Kolejnym krokiem w ochronie praw własności intelektualnej jest złożenie pozwu. Najważniejszym egzaminem, jaki stoi w tym zakresie przez nowymi sądami własności intelektualnej, będzie szybkość jego rozpoznania. Dotąd zdarzało się postępowanie, np. w sprawie naruszenia praw do znaku towarowego, trwało łącznie nawet blisko 7 lat, przy czym przed Sądem Pierwszej Instancji sprawa trwała blisko 4 lata (kolejne 2 lata czekaliśmy na wyznaczenie rozprawy apelacyjnej). Co ciekawe, w ciągu tych 4 lat odbyły się zaledwie 4 rozprawy sądowe. Co wpływa na tak długie oczekiwania na wyrok w sprawie, w której rozstrzygnięcie z uwagi na istotę sporu powinno zostać wydane niezwłocznie? Na podstawie naszego doświadczenia możemy wskazać, że w tym przypadku zabrakło znajomości przez sędziów orzekających w sprawie specyfiki sporów własności intelektualnej. Konsekwencją tego były nie tylko złe decyzje sądu, ale także podejmowanie ich nie na tych etapach sporu, na których powinny one zostać wydane. Do tego dochodziło przeciążenie sądu innymi sprawami gospodarczymi, co realnie przekładało się na częstotliwość wyznaczania rozpraw. Wierzymy, że dzięki nowelizacji nie będzie dochodziło już do tak skrajnych przypadków. Jednak na efekty pracy nowych sądów w postaci wyroków musimy jeszcze poczekać.

Nowelizacja, poza  wspomnianym już wnioskiem o zabezpieczenie, wprowadza również dwie inne instytucje –  wyjawienia lub wydania środka dowodowego oraz wezwanie do wyjawienia informacji. W ramach tych instytucji sąd może zobowiązać naruszyciela do wyjawienia w szczególności dokumentów bankowych, finansowych lub handlowych, a także do wydania próbki spornego produktu. Natomiast w ramach wyjawienia informacji możemy pozyskać dostęp do danych na temat pochodzenia i sieci dystrybucji towarów lub usług, jeżeli jest to niezbędne dla dochodzenia roszczenia.

Skorzystanie z tych instytucji na etapie tworzenia pozwu ma ogromną wartość i może skutecznie przyczynić się do uzyskania ochrony prawnej, poprzez pozyskanie niezbędnych dowodów dla ustalenia wartość poniesionej szkody, a także istnienia naruszenia.

Tymczasem zachęcamy do korzystania z nowych rozwiązań, jakie oferują obowiązujące przepisy prawa. Jeśli doszło do naruszenia praw własności intelektualnej w Państwa firmie, działania zmierzające do jej ochrony należy podjąć jak najszybciej. Chętnie wesprzemy Państwa w tych działaniach!

AUTOR WPISU

Klaudia Raczek Senior associate, Katowice

E: klaudia.raczek@pl.Andersen.com
T: +48 32 731 68 96

ZOSTAW SWÓJ KOMENTARZ

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Aktualności