Cofnięcie oświadczenia pracodawcy o zwolnieniu pracownika z obowiązku świadczenia pracy

Wypowiadając pracownikowi umowę o pracę, pracodawcy często korzystają z możliwości zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy. Dopuszczalność takiego rozwiązania wynika wprost z art. 36`2 kodeksu pracy obowiązującego od 2015 roku, a w praktyce była to instytucja stosowana przez pracodawców już wcześniej (najczęściej z powołaniem się na istniejący konflikt z pracownikiem i związaną z tym obawą o potencjalne, niekorzystne dla pracodawcy działania pracownika w okresie wypowiedzenia). W przepisach nie określono jednak, czy pracodawca, który zwolnił już pracownika z obowiązku świadczenia pracy, może później cofnąć swoje oświadczenie i ponownie zobowiązać pracownika do pracy. Dotychczas przeważały stanowiska przeciwne takiemu rozwiązaniu. Opierały się one na założeniu, że zwolnienie pracownika z obowiązku świadczenia pracy jest czynnością prawną (oświadczeniem woli) w rozumieniu kodeksu cywilnego, a do skutecznego odwołania złożonego już oświadczenia woli wymagana jest zgoda adresata tego oświadczenia (w tym wypadku – pracownika). W konsekwencji, pracownik mógł odmówić powrotu do pracy i w związku z taką decyzją nie groziły mu żadne konsekwencje ze strony pracodawcy.

Niedawne orzeczenie Sądu Najwyższego w tym zakresie (wyrok z 5 września 2019 roku, III PK 96/18) zmienia jednak obowiązującą w tym zakresie linię orzeczniczą. W wyroku tym Sąd Najwyższy uznał, że pracodawca ma prawo wtórnie zobowiązać pracownika do świadczenia pracy, mimo że wcześniej został on z tego obowiązku zwolniony. Co przy tym istotne, nie jest w takiej sytuacji wymagana zgoda zatrudnionego. Uzasadniając swoje orzeczenie Sąd Najwyższy wskazał, że zwolnienie pracownika z obowiązku świadczenia pracy z art. 36`2 KP nie jest oświadczeniem woli w rozumieniu kodeksu cywilnego, lecz jest realizowane w ramach uprawnień kierowniczych pracodawcy. Zdaniem Sądu Najwyższego nie można w takim przypadku sięgać do przepisów kodeksu cywilnego, gdyż jest to dopuszczalne tylko wówczas, gdy dana kwestia nie została uregulowana w prawie pracy oraz przepisy Kodeksu Cywilnego nie są sprzeczne z zasadami prawa pracy. Sąd poddał w wątpliwość drugą z wymienionych przesłanek uznając, że podstawową zasadą prawa pracy jest obowiązek stosowania się przez pracownika do poleceń pracodawcy oraz wykonywanie pracy. Tym samym, „milczenie” kodeksu pracy co do dopuszczalności odwołania pracownika z obowiązku świadczenia pracy nie uprawnia do skorzystania z przepisów Kodeksu Cywilnego, ponieważ pozostaje to w sprzeczności z wyżej wymienionymi zasadami prawa pracy.

Niewątpliwie to precedensowe rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego jest korzystne dla pracodawców. W przypadku zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy, będą oni mieli możliwość późniejszej, jednostronnej zmiany tej decyzji i zobowiązania pracownika do powrotu (np. w przypadku nagłego zwiększenia potrzeb produkcyjnych). Pozwoli to również na udzielenie takiemu pracownikowi zaległego urlopu wypoczynkowego i tym samym – uniknięcie obowiązku wypłaty pracownikowi ekwiwalentu z tego tytułu (w przypadku gdy pracodawca nie uregulował tej kwestii zwalniając pracownika z obowiązku świadczenia pracy).

Współautor:  Klaudia Raczek

AUTOR WPISU

Maciej Pietrzycki Manager | Radca Prawny, Katowice

E: maciej.pietrzycki@pl.Andersen.com
T: +48 509 995 269

ZOSTAW SWÓJ KOMENTARZ

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Aktualności